fbpx

Ospa wietrzna u dzieci – objawy i przebieg choroby

15 lipca 2016

Ospa wietrzna – jej przebieg i objawy

Wielu osobom, które lekko przechorowały ospę lub nie chorowały na nią wcale wydaje się, że jest to wyjątkowo niegroźna choroba wieku dziecięcego. Dlatego chcą, aby ich dziecko jak najwcześniej zaraziło się wirusem ospy wietrznej i nabyło odporność. Stąd wziął się pomysł odwiedzania dzieci chorych, a nawet przygotowywanie specjalnych przyjęć, czyli właśnie „ospa party”. Jednak wielu lekarzy jest zdania, że jest to postępowanie nieodpowiedzialne i niebezpieczne.

 

Ospa wietrzna – objawy i przebieg

Zakażenie wirusem ospy wietrznej i półpaśca przechodzi rocznie od 100 do 200 tys. osób w Polsce. Wirus ten jest bardzo zakaźny, rozprzestrzenia się drogą kropelkową i przez bezpośredni kontakt. Nosicielem wirusa można być jeszcze przed pojawieniem się pierwszych objawów, co sprawia, że ciężko odizolować osobę zarażającą – wystarczy jedno dziecko w przedszkolu, które już jest chore, ale jeszcze nie ma objawów, aby już po tygodniu chore były niemal wszystkie dzieci. Gdy ospa mija, wirus utaja się w układzie nerwowym i jeżeli nastąpi duży spadek odporności może uaktywnić się jako półpasiec.

Głównym objawem ospy wietrznej jest charakterystyczna wysypka, która początkowo ma postać grudek, przemieniających się w pęcherzyki, następnie w krostki i na koniec zasychających w strupy. Zmiany obejmują głównie tułów i twarz. Wysypka pojawia się w kilku „rzutach”, więc w tym samym czasie występują zmiany na różnych etapach.

 

Ospa – nie zawsze taka niegroźna…

Rzeczywiście, na ospę najczęściej chorują dzieci (50–60% zakażeń stwierdza się pomiędzy 5. a 9. rokiem życia, a do 90% zakażeń dochodzi przed 15. rokiem życia), zdarza się jednak, że na ospę chorują też dorośli – około 5% dorosłych nie ma odporności. U większości osób ospa ma przebieg łagodny, ale u około jednego dziecka na 1000 może dojść do powikłań, takich jak: zakażenia bakteryjne skóry (po zakażonych wypryskach pozostaje brzydka blizna), zapalenia ucha, opon mózgowych, mięśnia sercowego czy płuc, a także małopłytkowość. Możliwe jest też zakażenie całego organizmu, czyli niezwykle groźna dla życia sepsa. Małe dzieci są też hospitalizowane z powodu odwodnienia, gdy wykwity pojawiające się na błonie śluzowej uniemożliwiają picie i jedzenie.

Stwierdzono też, że choroba przebiega ciężej u niemowląt, szczególnie tych najmłodszych lub urodzonych przedwcześnie, oraz osób z zaburzoną odpornością. Ryzykiem obarczone są też kobiety w ciąży, ponieważ wirus przenika przez łożysko. Powikłania ospowe pojawiają się jednak także u osób, które nie należały do grup podniesionego ryzyka.

 

Profilaktyka ospy

Rozpowszechnienie szczepionek sprawia, że coraz mniej dzieci na ospę choruje, trudniej się nią zatem zarazić, ogniska epidemiologiczne są mniejsze. Przeciwnicy szczepionek obawiają się ich, bo ich zdaniem szczepionka może doprowadzić do powikłań (szacuje się, że powikłania występują w jednym przypadku na sto tysięcy), warto jednak pamiętać i o tym, że sama choroba też może do takowych prowadzić i dzieje się to znacznie częściej. Ospa jest bowiem chorobą nieprzewidywalną i nikt nie ma gwarancji, że akurat jego dziecko nie znajdzie się wśród tych, które w wyniku powikłań trafią do szpitala. Dlatego też udział w „ospa party” daje wątpliwe korzyści, natomiast niesie duże ryzyko: rocznie w Polsce z tego powodu umiera 1-4 osób.


Anna Joniec-Bieniek

Anna Joniec–Bieniek

Nazywam się Anna Joniec–Bieniek. Z wykształcenia jestem magistrem farmacji, prywatnie mamą Jakuba. Na blogu poruszam prozdrowotne kwestie związane z dziećmi i dorosłymi. Wszystko w oparciu o fachowe wykształcenie i lata doświadczenia w aptece. Jestem też autorką kompendium profesjonalnej aptecznej wiedzy, czyli poradnika „Mama bez recepty”.


Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

instagram