Co przed Wami ukrywałam całe 9 miesięcy? Książka „Mama bez recepty” – co w niej znajdziesz?

Witaj Droga Mamo,

Nadszedł czas, abym wyjawiła Ci pewną tajemnicę… Ale najpierw musisz przeczytać cały ten tekst 😉

Z chwilą, gdy na świecie pojawia się Twój maluszek stajesz się odpowiedzialna za jego zdrowie, życie i bezpieczeństwo. Od teraz w każdej chwili Waszego wspólnego życia musisz dbać o tą małą osóbkę i w każdej sekundzie być gotowa na wszystko, co może się wydarzyć. A będą to zarówno dobre i przyjemne, jak i te gorsze chwile, związane np. z różnymi dolegliwościami maluszka.

Ja, jako mama, doskonale rozumiem, jak wielki strach wzbudza choroba dziecka, a podczas mojej pracy w aptece przekonałam się wielokrotnie, że i u innych rodziców te obawy są równie wielkie.

Ty też tak miałaś? Też nie wiedziałaś co robić? Jaki lek podać, aby obniżyć gorączkę, pokonać katar czy zakończyć uciążliwy kaszel?

No właśnie!

I z myślą o Tobie i wszystkich Mamach postanowiłam napisać książkę.

Książkę, o jakże wdzięcznym i uroczym tytule „Mama bez recepty” 😉 , czyli o tym, jak pomóc Ci wyleczyć najczęstsze dolegliwości Twojego maluszka. O tym jak ważne jest szybkie rozpoznanie choroby, odpowiednie leczenie (czyli nie wg rad dr Google), oraz Twój spokój, a co za tym idzie szybkie pokonanie choroby.

Książkę możesz kupić jedynie na stronie mama.altenberg.pl

Przez pierwszy miesiąc od premiery, czyli do 21. listopada, specjalnie dla Was, wysyłka jest darmowa. I każdy egzemplarz książki będzie w tym okresie przeze mnie podpisany 🙂

A ja jestem mega dumna i szczęśliwa 🙂

Książkę, w której w fachowy sposób podpowiem Ci m.in.:

• jak leczyć najczęstsze dolegliwości u dzieci m.in. gorączkę, ból, kaszel, katar, ciemieniuchę, pleśniawki, biegunkę, zaparcie itp.,
• których leków nie powinnaś nigdy stosować u dziecka,
• jak dbać o wrażliwą skórę maluszka,
• jak stosować leki prosto z natury,
• jak nie zginąć w gąszczu kolorowych pudełek w aptece, kupując tylko to co niezbędne przy danej dolegliwości,
• jakie zapomniane sposoby naszych Babć możesz spokojnie stosować,
• jak przygotować apteczkę do domu, jak i na wyjazd,
• kiedy niezwłocznie powinnaś udać się z dzieckiem do lekarza.

Wszystko to w przystępny, zrozumiały, ale profesjonalny sposób. Tak, abyś w sytuacji choroby dziecka posiadała odpowiednią wiedzę i umiała poprawnie zareagować na objawy dolegliwości, a co za tym idzie zyskała pewność i spokój o zdrowie swojego maluszka.

Moja książka powstała z jeszcze jednego powodu.

W dzisiejszych czasach gdy dostęp do Internetu jest nieograniczony, każdy może napisać wszystko co uważa za stosowne. Jednak w sytuacji, gdy zaczynasz szukać informacji na temat leczenia Twojego dziecka w Internecie, możesz natknąć się na niefachowe i nierzetelne porady, których konsekwencje poniesie Twoje maleństwo.  Jestem pewna, że zrobiłabyś dla swojego dziecka wszystko, dlatego nie eksperymentuj na nim w ten sposób. A stosowanie rad z niesprawdzonych i niefachowych źródeł, które jest po prostu niebezpieczne, może skończyć się tragicznie. Sama, będąc w kilku grupach na FB zetknęłam się z poradami budzącymi u mnie szok i przerażenie. I oczywiście przykłady te zawarłam w książce. Tak ku przestrodze.

Kochana, to wszystko i wiele, wiele więcej znajdziesz w tej oto książce. Ogrom wiedzy, pracy i doświadczenia. A to wszystko po to, abyś umiała się odnaleźć w tak trudnym czasie jakim jest choroba maluszka.

Książkę „ Mama bez recepty” znajdziesz jedynie w Internecie na mama.altenberg.pl

Aktualnie rozpoczęła się przedsprzedaż, co znaczy, że książka zostanie wysłana do Ciebie 6. listopada. Aby wynagrodzić Ci choć trochę ten czas oczekiwania, podczas okresu premierowego, przez pierwszy miesiąc, czyli do 21. listopada koszt wysyłki każdego zamówienia biorę na siebie i Ty za nie nie płacisz! A książka trafi do Ciebie szybko i bezpiecznie kurierem, dlatego teraz jest więc najkorzystniejszy moment na jej zakup do czego serdecznie Cię zachęcam.

Ale, ale… Zaczekaj, to nie wszystko. Jest jeszcze jedna ważna rzecz.

Kupując tę książkę pomagasz nie tylko swojemu dziecku. Zakup książki oznacza także ciepły posiłek dla niedożywionego dziecka, gdyż 1 książka to 1 posiłek w ramach programu Pajacyk. Ponieważ dobrem trzeba się dzielić.

No i koniecznie daj mi znać, jak Ci się podoba „Mama bez recepty”!

Będę Ci przeogromnie wdzięczna za jej zakup i za wszelkie udostępnienia tego wpisu na Facebook’u czy Instagramie, gdyż to właśnie Ty możesz mi pomóc dotrzeć do jak największej ilości rodziców, którzy tej wiedzy będą potrzebować. A jeśli jeszcze machniesz jakieś zdjęcie „Mamy bez recepty” i wrzucając go do netu oznaczysz hasztagiem #mamabezrecepty to będę w siódmym niebie!!!

Bo jestem tu dzięki Tobie!

Dziękuję!

Mam jeszcze dla Ciebie krótki film z którego dowiesz się co nieco o nie i o książce. A ja pakuję się do Hollywood 😉 Film obejrzysz tutaj.

Niech zdrowie będzie z Wami 😉