Tampony czy podpaski – jak zadbać o higienę latem?

Każda z nas kobiet doskonale wie, jak męcząca jest comiesięczna menstruacja, a w szczególności, jeśli w grę wchodzi sezon letni. Przeciętnie tracimy 100ml krwi. Dużo, prawda? Stosowanie podpasek lub tamponów ma w jak największym stopniu zapewniać komfort i wygodę.

A Wy co wybieracie Drogie Panie, szczególnie latem. Tampon, czy podpaskę? Co Wam zapewnia większy komfort i jest bardziej higieniczne?

Pomyślmy…

Stosowanie podpasek

Większość kobiet wybiera podpaski. Są one nieprzemakalne, dopasowane do anatomii kobiecego ciała, w różnej długości, ze skrzydełkami lub bez. Mają one w środku mikrogranulki, których celem jest wchłanianie wilgoci. Jeśli dobrze je dobierzemy, spełniają się w swojej roli naprawdę dobrze. Ale trzeba pamiętać o tym, by w odpowiedni sposób dobierać rozmiar. Jeśli wybierzemy niewłaściwe, otarcia i podrażnienia gwarantowane. Co więcej, niektóre kobiety są uczulone na niektóre rodzaje podpasek. Jeśli i Ty masz z tym problem, staraj się stosować te z bawełnianym lub jedwabnym pokryciem, bez perfumowanych dodatków, które uczulają zdecydowanie rzadziej.

To, co niezwykle ważne i istotne – podpaski należy zmieniać średnio co 2-3 godziny.

Stosowanie tamponów

Tampony to na pewno dobre rozwiązanie dla kobiet aktywnych, często podróżujących, będących w ciągłym ruchu. Małe, wygodne, idealne w wielu miejscach. Są bardzo dobrym rozwiązaniem, ale niezwykle ważną kwestią jest to, aby dobrać odpowiedni dla siebie rozmiar. Jeśli uwiera, powoduje dyskomfort, należy zakupić je w mniejszym rozmiarze.

Jeśli źle dobierzemy jego wielkość, możemy borykać się z suchością pochwy, z pieczeniem i swędzeniem. Nie zaleca się stosowania tamponów u kobiet mających wkładkę domaciczną oraz u tych pań, które borykają się z częstymi stanami zapalnymi. Zdarza się, że pod wpływem używania tamponów, może pojawić się zespół wstrząsu toksycznego objawiający się wysoką gorączką i bólem brzucha. Takich objawów nie można lekceważyć i konieczna jest natychmiastowa wizyta u lekarza.

Higiena intymna latem. Co więc wybrać?

Lato i okres, choć to niezbyt fajne połączenie, to jednak nie znaczy, że musimy czuć się źle. Mamy miesiączkę i po prostu musimy z nią żyć, czy nam się to podoba, czy też nie. Ja aktualnie pierwszy raz od czterech lat wyjeżdżam na urlop podczas którego nie będę mieć okresu. Bo przez ostatnie lata moje urlopy były naznaczone bólem brzucha i migreną. Także nie narzekajcie 😉

Warto pomyśleć o takich metodach, dzięki którym będzie nam po prostu lepiej, bardziej komfortowo i zdecydowanie bardziej higienicznie. Co więc zapewni nam najlepsze rozwiązanie?

Dobra ochrona

Jeśli zastanowimy się nad tym, co może powodować lepszą ochroną, zdecydowanie bardziej wygrywa tampon. Choć jest naprawdę mały, został w taki sposób opracowany, by spełniał swoje zadania najlepiej, jak to możliwe. Ważne jest jedynie, by dopasować wielkość do kształtu pochwy, jak również i obfitości krwawienia.

Komfort

Tampony zapewniają łatwą aplikację, nie powodują podrażnień, nie uczulają. Jeśli chodzi o podpaski, te, szczególnie latem są bardziej problematyczne, skrzydełka powodują częste otarcia, a sama podpaska nasączona specjalnymi związkami chemicznymi, może powodować podrażnienia i alergie.

Praktyczność

Latem uwielbiamy być aktywne, prawda? Pływanie, rower, bieganie, spacery. Na świeżym powietrzu jesteśmy niemal stale w ruchu. I tutaj tampony okazują się być zdecydowanie wyżej nad konkurencją. Pod wpływem ruchu podpaska się przesuwa, podwija. To powoduje nie tylko dyskomfort, ale również bardzo często plamy na bieliźnie. Mając tampon, ten nie zmienia swojego położenia. Odpowiednio zaaplikowany jest na swoim miejscu i spełnia swoje zadania perfekcyjnie, nawet w wodzie.

Dzień i noc

Uważa się, że podpaski są lepsze w nocy, tampony w ciągu dnia. I choć wiele kobiet woli założyć tampon na noc, bo przesuwająca się podpaska to największy dyskomfort, to mimo wszystko zbyt długie trzymanie tamponu w pochwie (powyżej 4-8 godzin) może spowodować rozwój bakterii i wystąpienie nieprzyjemnych dla nas infekcji oraz zespołu wstrząsu toksycznego. Dlatego na noc ze względu na możliwe konsekwencje zdrowotne zakładaj podpaskę.

Latem dbajmy o higienę podwójnie

To, czy wybierzesz tampon, czy też podpaskę to jedno, ale sama kwestia higieny ma tutaj zasadnicze znaczenie. Powinnyśmy zmieniać tampony i podpaski zdecydowanie częściej, niż w innym okresie. Pod wpływem wysokiej temperatury bakterie namnażają się szybciej, co może prowadzić do infekcji. Wydziela się też nieprzyjemny zapach, który powoduje dyskomfort.

Po każdej zmianie tamponu lub podpaski, powinnyśmy się podmyć. Jeśli nie mamy takiej możliwości, warto posiadać chusteczki do higieny intymnej, dzięki którym w każdej sytuacji bez większego problemu możemy się odświeżyć. W kwestii bielizny także powinniśmy stawiać na dobre rozwiązania. Najlepiej jest nosić bieliznę wykonaną z naturalnych materiałów. Idealną zawsze jest ta w 100% bawełniana. Nie noś natomiast bielizny syntetycznej, która powoduje odparzenia i nie przepuszcza powietrza.

Oczywiście każda z nas wybiera to, co wydaje się być tym najlepszym.

Jakie jest więc Wasze zdanie? Wolicie podpaski czy tampony?