Dzięki Wam i Waszej wspaniałej wyobraźni w wymyślaniu nowych nazw leków powstał ten oto kolejny zbiór aptecznych przejęzyczeń. Wszystkie hasła wzięte z życia z przed i zza aptecznego okienka.
Miłej zabawy podczas lektury 😉
- Mi się kiedyś zdarzyło, ze do okienka podeszła pani i powiedziała:
„Ile będzie kosztować ta recepta dla krwiopijców”
Zagryzłam wargi, żeby nie parsknąć śmiechem, wyceniłam a kiedy pani wyszła przez długi czas nie mogłam się przestać śmiać… Oczywiście chodziło o krwiodawcę. - Pysiożel (Physiogel),
- Puder dla baby (Baby Powder),
- Mój mąż chciał kupić do kąpieli niemowlęciu z atopowym zapaleniem skóry Linoleum. Chodziło mu o Oilatum,
- Allach na przeczyszczenie (Alax),
- Tortmentiol (Tormentiol),
- Gripech mach (Gripex max),
- Gagarin w proszku (Gargarin),
- Sensene (krople Systane Ultra),
- dostanę Dupapirazol bez recepty? (Butapirazol),
- Kiedyś pacjent mówi tak: Pani to ma taką fajną pracę- taka gra w kalambury: Pacjent mówi mniej więcej co mu trzeba i pani zgaduje. Na gardło, zielone pastylki – Septolete. Brawo, udało się. Bo właśnie on na takiej zasadzie kupował.
- Witaminy na oczy na F…..- Retixoft? Tak,
- Te takie małe białe tabletki,
- Czy dawkowanie 2 x 1 to jest przeznaczone dla jednej osoby?,
- Czy saszetki na przeziębienie pić 3 razy dziennie oznacza 3 razy po saszetce czy jedną podzielić na 3 razy,
- Teść wysłał mnie do apteki po porpleks, długo trwało zanim się zorientowaliśmy, że chodziło mu o 4 flex,
- Prezerwatywy z Duraleksu (Durex),
- Duphalac, czyli wg mojej mamy duphalc,
- Usiłowałam kupić raz maść na fallusy zamiast na halluksy,
- Maść z dzika (Wick maść),
- Poproszę Corega Tabs, tylko taką, żeby mocno trzymała (Corega Tabs to tabletki do czyszczenia protez, nie klej),
- Poproszę Dupalak, a może Dupelek? (Duphalac),
- Pan w aptece pyta, co by farmaceutka poleciła, aby „konar zapłonął”. Odpowiedź? – najlepsza będzie benzyna i zapałki,
- „Przecier z wieloryba”…. Dla jasności, chodziło o tran z rekina,
- Tabletki przeciwbólowe na „B” ? – Ibuprom,
- Celine w tabletkach (V-cylina),
Dziękuję Wszystkim Pacjentom i Farmaceutom będącym autorami ww przykładów 😉
A jeśli Wam mało pierwszą część „Mleko Debilon poproszę” znajdziecie TUTAJ
Anna Joniec–Bieniek
Nazywam się Anna Joniec–Bieniek. Z wykształcenia jestem magistrem farmacji, prywatnie mamą Jakuba. Na blogu poruszam prozdrowotne kwestie związane z dziećmi i dorosłymi. Wszystko w oparciu o fachowe wykształcenie i lata doświadczenia w aptece. Jestem też autorką kompendium profesjonalnej aptecznej wiedzy, czyli poradnika „Mama bez recepty”.
Kiedyś poprosilam w aptece o przeciwbólowy Prostamol (zamiast Paracetamolu). Farmaceuta pyta mnie czy to na prostatę a ja, że nie, na ból głowy przecież 😀 Dodam, że jako kobieta prostaty raczej nie posiadam 😉
Drugi raz popłakałam się ze śmiechu <3
Ostatnio kupując orsalit w aptece powiedziałam 'poproszę osralit’… Sama się z siebie zaczęłam śmiać.
Ja tez mialam kiedys wtope. Kupowalam zawsze mezowi szampon zoxin med. Podchodze do okiena i mowie poprosze zovirax na lupiez 🙂
Ja pracuję w rejestracji do TK, do badania z kontrastem jest wymagane oznaczenie kreatyniny. Ostatnio pochodzi pacjent i mówi: a tą kretyninę to u Pani pokazać?
Ja (bardzo chora) : muszę iść do apteki kupić ten Efferalgan.
Moje dziecko :co musisz kupić? Esmeraldan? 😀