Pojawienie się nowego członka rodziny wiążę się z dużymi zmianami, wieloma zakupami i trudnymi wyborami. Podczas kompletowania jego pierwszej kosmetyczki na pewno też pojawi się wiele dylematów. W końcu na aptecznych i sklepowych półkach znajduje się tyle rodzajów oliwek, zasypek, kremów i co tu wybrać? Dlatego przygotowałam dla Was krótki poradnik.
Chyba nie muszę nikomu przypominać, że nie należy oceniać książki po okładce… Tak samo jest z wyborem kosmetyków dla naszego maluszka. Nie możemy kierować się sympatią do kolorowego lub atrakcyjnego opakowania. Przede wszystkim musimy się zapoznać z informacjami zamieszczonymi na pudełku. Artykuły dla najmłodszych powinny posiadać atest Instytutu Matki i Dziecka, Państwowego Zakładu Higieny lub Centrum Zdrowia Dziecka. Kolejną sprawą, o której musimy pamiętać jest dobór kosmetyków w zależności od wieku dziecka. Istotne są także takie informacje jak data przydatności produktu oraz czy produkt jest hipoalergiczny. Nie ma sensu kupować niezliczonej ilości przeróżnych specyfików na każdą ewentualność. Na początek na pewno Wam się nie przydadzą. Co więc powinnaś nabyć?
Kosmetyczka maluszka
Jakie kosmetyki powinny znajdować się w wyprawce dla Twojego malucha?
1. Nawilżane chusteczki dla dzieci
Większość mam wykorzystuje je do różnych czynności. Przede wszystkim używają je do pielęgnacji ciała i oczyszczania pupy dziecka podczas przewijania. Jednak czasem mogą podrażniać delikatną skórę Waszego maluszka, dlatego najlepiej wybierać bezzapachowe chusteczki oznaczone napisem sensitive.
Wiele Mam radzi sobie jednak doskonale bez ich stosowania, więc jest szansa, że i Tobie mogą okazać się zbędne.
Kiedy Wasze dziecko podrośnie będą przydatne do czyszczenia rączek lub buzi podczas wyjść z domu.
2. Oliwka pielęgnacyjna
Wbrew powszechnie znanemu przekonaniu – oliwka nie służy do nawilżania skóry. Jej funkcja natłuszczająca trwa jedynie do końca pierwszego miesiąca życia naszego dziecka. Dzieje się tak, ponieważ w tym czasie na skórze naszego malucha kształtuje się płaszcz lipidowy. Po jego wykształceniu kwasy tłuszczowe, zawarte w oliwce, przestają się wchłaniać do organizmu dziecka.Ich skład oparty jest głównie na oleju mineralnym, który osadza się na powierzchni ciała. Skóra będzie miękka, jednak po pewnym czasie stanie się odwodniona, gdyż natłuszczanie nie równa się nawilżaniu. Pamiętaj również, że smarując nią dziecko będzie śliskie, więc zachowaj ostrożność.
Jeśli zależy nam na nawilżeniu skóry małego dziecka warto zdać się na kremy i balsamy. Zbyt częste używanie oliwki może prowadzić do zatkania gruczołów łojowych.
3. Balsamy i kremy
Balsamy przeznaczone dla dzieci mają bardzo lekką konsystencję, szybko się wchłaniają i nie zostawiają na skórze tłustych śladów. Służą one do nawilżenia delikatnej skóry naszego dziecka.
Powinnaś wybrać taki, który:
- ma jak najmniej substancji chemicznych w składzie,
- ma delikatny zapach,
- ma lekką, nietłustą formuł,
- posiada wygodną formę opakowania,
- cechuje się dużą wydajnością.
Pamiętaj! Regularne stosowanie balsamów i kremów przynosi najlepsze efekty.
4. Maść na odparzenia
Nie jest to produkt do codziennego użytku. Powinniśmy ją zastosować dopiero, kiedy na skórze naszego dziecka pojawią się zaczerwienienia lub krostki. Kremy te zawierają wysuszający tlenek cynku, dlatego codzienne używanie w celu zapobiegania, a nie leczenia będzie tylko wysuszać i podrażniać skórę dziecka.
Kem z tlenkiem cynku wspomaga regenerację podrażnionej skóry, działa łagodząco i ochronnie. Tworzy barierę zabezpieczającą skórę przed drażniącymi czynnikami np. moczem w przypadku odpieluszkowego odparzenia skóry.
Pamiętaj! Jeśli po kilku dniach stosowania medykamentu skóra malucha nie uległa polepszeniu, niezbędna jest wizyta u dermatologa lub lekarza pediatry.
5. Maść zapobiegająca odparzeniom
Aby do odparzenia nie doszło, przy każdej zmianie pieluszki smaruj pupcię szkraba nawilżającym kremem, zawierającym alantoinę, która ma działanie przeciwzapalne i przyspieszające gojenie oraz D-Pantenol, o działaniu głęboko nawilżającym.
6. Maści lecznicze
Jeśli mamy do czynienia z poważniejszymi problemami skórnymi niż odparzenia to tradycyjnie kosmetyki niestety sobie nie poradzą. Naturalnie, w pierwszej kolejności powinniście wybrać się do lekarza.
7. Sól fizjologiczna
Przyda się do przemywania oczu oraz do oczyszczania noska malucha. Użycie soli fizjologicznej po wieczornej kąpieli nawilży błony śluzowe Twojego dziecka oraz ułatwi mu proces oddychania w nocy.
8. Octenisept
Jest to środek dezynfekujący o łagodniejszym sposobie działania niż woda utleniona. Stosowany do przemywania kikuta pępowiny, zamiast spirytusu. Przemywanie lekkiego zadrapania lub rany Octeniseptem nie prowadzi do nieprzyjemnego uczucia szczypania.
Jednak w razie pojawienia się różnych stanów zapalnych powinniśmy użyć go jednorazowo i udać się na konsultację do lekarza pediatry.
9. Kąpiel
Noworodek nie brudzi się jak starsze dziecko, dlatego potrzebuje po prostu odświeżenia skóry. Do umycia stosujemy mydełko dedykowane dzieciom lub emolient. Emolient natłuszcza skórę, dlatego po takiej kąpieli pamiętaj, aby osuszyć dziecko nie przez pocieranie tylko delikatnie dociskanie ręcznika, aby nie zetrzeć tłustej warstwy na skórze dziecka. Nie stosuj wtedy również balsamów od razu po kąpieli.
Akcesoria
W Waszej pierwszej kosmetyczce oprócz kosmetyków powinny się również znaleźć akcesoria niezbędne do prawidłowej pielęgnacji maluszka. Są to:
- nożyczki do paznokci z zaokrąglonymi końcówkami,
- delikatna szczotka oraz grzebień do czesania pierwszych włosków,
- aspirator do nosa,
- bawełniany ręcznik z kapturkiem,
- myjka frotté.
Zakazane
Jakich kosmetyków nie powinniśmy używać w pierwszych miesiącach życia naszego dziecka?
1. Puder
Zapewne z opowieści Waszych mam i babć znacie go jako zasypkę. Była ona bardzo popularna podczas przewijania. Jednakże, obecnie dermatolodzy zgodnym chórem twierdzą, że nie powinniśmy jej stosować. Puder na skórze tworzy barierę ochronną, która utrudnia jej oddychanie, a w efekcie może być powodem powstawania odparzeń.
Jeszcze jedną poważną wadą zasypki jest unoszenie się jej drobinek w powietrzu. Dostają się one wtedy do dróg oddechowych naszego malucha, przez co mogą być powodem podrażnień i kaszlu.
2. Szampon do włosów
W pierwszych miesiącach życia Twojego maluszka szampon jest zupełnie niepotrzebny. Jego główkę możesz umyć płynem myjącym lub emolientem, którym myjesz ciało noworodka podczas kąpieli.
Dopiero po 6. miesiącu życia warto pomyśleć nad zakupem niemowlęcego szamponu.
3. Spray do uszu
Jego zakup jest kompletnie niewskazany, chyba że lekarz pediatra zalecił jego stosowanie. Uszy same się oczyszczają ze znajdującej się w nich woskowiny. Nie musimy ingerować w ten proces spray’em ani patyczkami do uszu. Nadmiar woskowiny powinniśmy usunąć za pomocą mokrego płatka kosmetycznego podczas kąpieli.
Oczywiście co za dużo to nie zdrowo, dlatego jeśli skóra Twojego dziecka jest w dobrym stanie to nie należy przesadzać z ilością stosowanych kosmetyków. A złe ich dobranie może być przyczyną podrażnienia ciała Twojego dziecka.Dlatego zwracaj uwagę na czym smarujesz swoje maleństwo.
A jak wygląda Wasza pierwsza kosmetyczka? Co warto było kupić?
U mojej córki sprawdziły sie:do przeżywania pupy zwykła woda – każde użycie chusteczki kończyło się mocnym zaczerwienienieM. Rutynowo smarowalam bepanthenem – numer jeden w pielęgnacji, a gdy coś się działo to sudocrem.do kąpieli i po kąpieli kosmetyki dermedic linum.
[…] Podobne wpisy: Pieluchy jednorazowe zalety i wady Kosmetyczka niemowlaka […]